Co kryje się za tajemniczym tytułem The Last of Us?
Horrorowe klimaty nie są obce nikomu, kto grał kiedyś w gry o postapokaliptycznej Ameryce. Walka o przetrwanie i troska o bliskich w obliczu bestii i śmierci, to główny wątek omawianej gry. Zabierz więc najlepszy ekwipunek i wyrusz do dżungli pełnej potworów. Pomimo, że zieleń i roślinność przetrwały, to dla człowieka obraz jaki prezentuje się w Stanach Zjednoczonych jest nie do przyjęcia. Czyżby przestroga dla ludzkości?
Klimaty postapokaliptyczne w Ameryce cieszą się z roku na rok coraz większą sławą. Survival horror osadzony w takim klimacie jest bardzo grywalnym typem gry. Naughty Dog jest ekipą, która stworzyła taki rodzaj gry. Omawiana gra jest ich dziełem zaraz obok Crash Bandicoot czy Uncharted. The Last of Us jest podrasowaną wersją silnika z Uncharted 3, choć sama gra jako taka ma wiele nowości.
Jeżeli oglądaliście albo czytaliście „Jestem legendą” i zagraliście w grę Enslaved to macie obraz omawianej gdy Ostatni z Nas, która bazuje i mocno przypomina oba wspomniane tytuły. Hybryda ta opowiada o ataku na ludzkość, którego dokonuje wirus. Jeżeli zainfekuje on osoby, to przemieniają się one w bestie.
Osoby, które uniknęły zarażenia, dzień w dzień borykają się w miejskiej dżungli: mierzymy się z grzybem, monstrami, ludźmi którzy chcą nam zabrać nasze dobre wyposażenie etc. Jest to obraz pełen wojennych zmagań, chociaż nie ma tam wyścigu zbrojeń. Nasz bohater musi również rozwiązywać zagadki, aby ocalić siebie i innych.
Wspaniała rozgrywka na wiele godzin dla osób, które lubią klimaty postapokaliptyczne. Nie musisz bać się o postrzał z tuzina broni palnej, to inny rodzaj wojny. Tutaj zagrożeniem jest wirus, który atakuje znienacka i bardzo cicho, niemalże bezszelestnie.